Paulo Sousa ma poważne problemy!
Przygotowania do przyszłorocznego mundialu trwają. Mecz Polska-Albania to pierwsze wrześniowe starcie Polaków. Prognozy nie są jednak najlepsze. Dlaczego? Przede wszystkim dlatego, że znaczna część zawodników nie jest w szczytowej formie. Spore problemy ma również Paulo Sousa. Selekcjoner nie ma do dyspozycji niemal nieograniczonej liczby piłkarzy. Odpadają takie nazwiska, jak np. Zieliński, Bielik, Góralski, Milik, Kozłowski. Udziału w rozgrywce nie weźmie także zakażony Covid-19 Klich. Nad Biało-Czerwonymi zawisły czarne chmury.
Trudne wybory
Selekcja zawodników nie jest prostym zadaniem. Kontuzjowani piłkarze nie są w najlepszej kondycji, co negatywnie wpływa na osiągi na boisku. Wszystko wskazuje na to, że tylko trzech środkowych pomocników jest w stanie wziąć udział w piłkarskich zmaganiach. Posadzenie Krychowiaka na ławce rezerwowych jest niemożliwe. Szanse na usunięcie z defensywy Bednarka oraz Bereszyńskiego także są niewielkie.
Ustawienia bez zmian?
Istnieje duże prawdopodobieństwo, że selekcjoner nie wprowadzi żadnych zmian w ustawieniach. Powiedział o tym podczas konferencji prasowej. Jeśli sprawdzą się jego słowa, to szanse polskiej reprezentacji na zwycięstwo będą umiarkowane. Nawet Wojciech Szczęsny przestał cieszyć się ugruntowaną pozycją. Wszystko za sprawą porażki na początku sezonu w Juventusie Bereszyński podczas Euro 2020 udowodnił, że gra w obronie nie jest jego mocną stroną. Jan Bednarek w poprzednim sezonie meczowym nie zachwycał umiejętnościami piłkarskimi.